Nad proponowaną niżej książką autor pracował ponad trzydzieści lat, zbierając materiały odwiedzając osobiście wszystkie dostępne lokalizacje na ktoacute;rych znajdują się pozostałości po niegdyś potężnych fortecach Kroacute;lestwa Jerozolimskiego, Księstwa Antiochii, Hrabstwa Trypolisu oraz Hrabstwa Edessy.
Zadanie, ktoacute;rego się podjął z pewnością nie należało do najłatwiejszych, zwłaszcza wobec licznych prac poświęconych temu zagadnieniu oraz dorobku francuskich badaczy E. G. Reya i P. Deschampsa, ktoacute;rzy pokusili się już o przygotowanie prac poświęconych tym zagadnieniom. Mimo to, Kennedy'emu udało się nie tylko przygotować zwięzłą syntezę wzbogaconą zrobionymi przez siebie zdjęciami, lecz roacute;wnież skorygować błędy swoich poprzednikoacute;w oraz wykorzystać w przygotowywanej analizie wyniki prowadzonych w niektoacute;rych miejscach badań archeologicznych. Dodatkowo, autor omawiając fortyfikacje pokusił się o ich ujęcie w szerszym kontekście, często odwołując się do przykładoacute;w z Europy Zachodniej oraz świata muzułmańskiego.
Niezwykle, cennym elementem jest roacute;wnież podjęta przez niego proacute;ba odtworzenia sposoboacute;w za pomocą ktoacute;rych prowadzono na Bliskim Wschodzie działania oblężnicze (Rozdział V), w ktoacute;rej to autor dobitnie starał się wskazać na mocne i słabe strony łacinnikoacute;w oraz walczących z nimi muzułmanoacute;w. Wreszcie roacute;wnie cennym dodatkiem jest aneks, w ktoacute;rym zawarł swoją wersję anonimowego traktatu (a raczej broszury) De constructione castri Saphet. Biorąc pod uwagę ogrom opracowanego materiału oraz ostrożność w wypowiadanych sądach, na temat kontaktoacute;w krzyżowcoacute;w z kulturą islamu, należy stwierdzić, że przygotowana przez H. Kennedyrsquo;ego praca z pewnością przyczyni się do głębszego spojrzenia na problematykę zamkoacute;w łacinnikoacute;w, ktoacute;re często mylnie kojarzą się polskiemu czytelnikowi wyłącznie z jedną fortecą szpitalnikoacute;w w Crac de Chevaliers.
Książka "Zamki Krzyżowców"
Hugh Kennedy