Samospalenia Konwickiego - Kaniecki Przemysław

Samospalenia Konwickiego

4.00 Oceń książkę!

Autor: Kaniecki Przemysław

Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe Sub Lupa
ISBN: 9788364003257
EAN: 9788364003257
Format: 167 x 233 x 18
Oprawa: Miękka
Stron: ...
Data wydania: 2014
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
16.47
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Samobójstwa głównych bohaterów zaczynają pojawiać się w twórczości Konwickiego po Październiku 1956. W sugestii dotyczącej przyczyn domniemywanego utonięcia mężczyzny z Ostatniego dnia lata, a tym bardziej śmierci tajemniczego przybysza z Dziury w niebie, wieszającego się - wskazywana jest bezsilność. Trudno żyć w świecie, gdzie nie znajduje się drogowskazów aksjologicznych. Bohater Sennika współczesnego zażywa pigułki nasenne, pod koniec zaś, patrząc na ziemię u brzegu platformy jadącego pociągu, rozważa rzucenie się w dół. Nie jesteśmy jednak pewni, czy się rzuca, a nawet jeśli umierałby w ten sposób, to prawdopodobnie akt śmierci nie zostałby ukazany - z tego powodu, że, jak pisze samobójca z Dziury w swoim "pamiętniku", w śmierci na torach jest coś po prostu niestosownego:

"Przykre to i niesmaczne. Wierzcie mi, że jest wiele możliwości z szynami, lecz żadna
nie zadowoli człowieka o odrobinie wyobraźni i rozwiniętym zmyśle dystynkcji".

Toteż gdy śmierć taka pojawi się w końcu u Konwickiego, gdy kwestia "dystynkcji" niewiele zacznie już obchodzić kolejnych jego tragicznych bohaterów, wskazywało to będzie, że autor znalazł się w kolejnym życiowym punkcie newralgicznym. Z całą grozą, okrucieństwem i swoistym brakiem smaku pojawią się tory w wątku starego Witolda w Kronice wypadków miłosnych, dopełniając nieco wcześniejszych u Konwickiego obrazów samobójstwa - skoków z okna z Nic albo nic i Jak daleko stąd, jak blisko. Czas powstania tych utworów będzie już anulował w ogóle obowiązywanie kategorii "dystynkcji". To okres pomarcowy. Rzucenie się pod pociąg i rzucenie się z okna - zatem zadanie sobie śmierci w sposób szczególnie drastyczny - staje się protestem politycznym i egzystencjalnym.

Książka "Samospalenia Konwickiego"
Kaniecki Przemysław