Przywrócić Pamięć. Zastęp i zastępowy

Seria wydawnicza "Przywroacute;cić Pamięć" ma przybliżyć wspoacute;łczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twoacute;rcoacute;w rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911-1939.

Reprint wydania z 1921 r.: Zastęp i zastępowy.

Pamiętamy te chwile, gdy w samotności marzyliśmy o zaszczytach, bronzowych sznurkach, o stanowisku zastępowego. W odosobnieniu proacute;bowaliśmy siły swego losu, widzieliśmy już obrazki pracy harcerskiej, gdzie sami odgrywaliśmy wielką rolę. Byliśmy Komendantami...

Chwilami zdarzały się małe zgrzyty, ktoś poważny moacute;wił nam, iż być zastępowym nie jest zbyt łatwo, że czeka nas ogrom pracy. Jednak te zdania sprawiały nam tylko przykrość, bowiem nie rozumieliśmy ich.

Coacute;ż tu może być przykrego? -nbsp;myśleliśmy. Te rozkoszne wymarzone czasy mają być przykremi. Nie! W tych paru słowach dałek tło, na ktoacute;rym powstaje nasza starszyzna drużyn. Żądza zaszczytoacute;w przewodnictwa jest normalnym objawem ludzi wogoacute;le, a szczegoacute;lniej u młodych chłopcoacute;w. Każdy zastępowy, zabiera się do swego dzieła z wielkim zapałem, korzystajmy więc z tego okresu, kształćmy ich.

Nieraz słyszymy wokoacute;ł nas zdania młodych zastępowych, ktoacute;rzy w przypływie szczerości moacute;wią, że chcieliby być dobrymi zastępowymi, ale nie potrafią. Dla użytku tych piszę tę gawędę. Myśli, ktoacute;re tutaj znajdziecie nie są skopjowane z istniejącej literatury harcerskiej.

Piszę pod dyktando paroletniego doświadczenia. Bardzo często, bo prawie na każdej zbioacute;rce moacute;wią nam o spostrzegawczości, operując mnoacute;stwem przykładoacute;w, a więc zapamiętywania nazwisk z szyldoacute;w, kimy, Morgany i t. p. najmniej jednak porusza się sprawy najważniejsze. Nie moacute;wimy o obserwacji i spostrzegawczości w pracy. Jeżeli chcemy być dobrymi zastępowymi, to musimy podpatrywać systemy zastępoacute;w sąsiednich, badajmy ich zalety i wady, uczmy się spostrzegać najdrobniejsze zmiany, zachodzące wokoacute;ł i wewnątrz nas. Woacute;wczas możemy stworzyć w swej świadomości mniej lub więcej pełny obraz pracy, nie zapominajmy, że musimy go ciągle uzupełniać.

Czytajmy, myślmy i obserwujmy. Szkoła Harcerza, Młoda Drużyna, książeczka Harcerza -nbsp;to są filary metodyki pracy, ale te same filary bardzo często mogą przygnieść naszą pracę, jeżeli będziemy posiłkować się niemi nieumiejętnie. Uczmy się czytać, przeprowadzać analogję z zaobserwowanemi faktami, a przyjdzie chwila, kiedy powiemy sobie, że umiemy prowadzić zastęp. Te same wyżej podane podręczniki pełne życia harc. jak np. Młoda Drużyna, bardzo często służą do zabicia inicjatywy młodocianych i do sprowadzania monotonności. Nie jest to winą autoroacute;w, lecz lenistwa zastępowych, ktoacute;rym się nie chce pomyśleć nad urozmaiceniem pracy, ktoacute;rzy powiadają sobie, że niema potrzeby obmyślania rzeczy nowych, skoro są gotowe, zapominając o tym, iż nie wszystkie drużyny są w jednakowych warunkach pracy.

Pryzmatem, przez ktoacute;ry mają przechodzić myśli i projekty zastępowego, winny być korzyści i zadowolenie chłopcoacute;w.

Książka "Przywrócić Pamięć. Zastęp i zastępowy"
Jan Hoppe