Jak Starbucks ocalił mi życie - Michael Gill

Jak Starbucks ocalił mi życie

4.00 Oceń książkę!

Autor: Michael Gill

Wydawnictwo: MT Biznes
ISBN: 9788361040743
EAN:
Format: 135 x 210
Oprawa: twarda
Stron: 304
Data wydania: 2009-01-27
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
49.00
książka
53.00zł
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Mając pięćdziesiąt lat Michael Gates Gill miał wszystko: duży dom na przedmieściach, kochającą rodzinę i pracę na kierowniczym stanowisku, która przynosiła mu sześciocyfrowy przychód. Jeszcze przed skończeniem sześćdziesiątki stracił to wszystko, poza wykształceniem na prestiżowym uniwersytecie i poczuciu, że wszystko mu się w życiu należy. Zaczęło się od utraty pracy. Następnie romans przekreślił dwadzieścia-cztery lata małżeństwa. A na koniec zdiagnozowano u niego wolno rosnący guz mózgu. W tym samym czasie ze związku pozamałżeńskiego urodził mu się syn. Gill nie miał pieniędzy, ubezpieczenia zdrowotnego i żadnych perspektyw. Pewnego dnia znalazł się w kawiarni Starbucksa na Manhattanie. Pijąc kawę latte - ostatni luksus, jaki pozostał mu w życiu - zastanawiał się nad swoim nieszczęściem i rozważał możliwości, które nie były zbyt optymistyczne. I wtedy spotkał dwudziesto-ośmioletnią kierowniczkę kawiarni Starbucksa, Crystal Thompson, która pół-żartem, pół-serio zaproponowała mu pracę. Ponieważ nie miał nic do stracenia, przyjął ją i w ten sposób przeszedł od picia kawy w garniturze Brooks Brothers do serwowania jej w firmowym, zielonym fartuchu. Po raz pierwszy w swoim życiu Gill należał w swoim środowisku do mniejszości - był jedynym starszym i białym facetem, pracującym w zespole młodych Afro-Amerykanów. Musiał pozbyć się wszystkich uprzedzeń, które wpajano w niego od najmłodszych lat życia i przyznać przed samym sobą, że praca, którą teraz wykonywał, była naprawdę ciężka. Praca, z którą młodzi współpracownicy, chociaż mieli o połowę gorsze wykształcanie i dwa razy więcej problemów niż on, świetnie sobie radzili. Pozostali pracownicy Starbucksa traktowali nowego kolegę z szacunkiem i uprzejmością - pomimo dzielących ich różnic. Gill zaczął z czasem odczuwać coś nowego: wdzięczność. Przejście na drugą stronę baru było dla niego momentem transformacji, który zmienił w jego świecie wszystko. Gdy pozbył się swoich starych nawyków i sposobów myślenia, wyłonił się człowiek pełniejszy pokory, szczęśliwszy i łagodniejszy. Człowiek, który wszystkim, a szczególnie jego dzieciom, podobał się o wiele bardziej.

Książka "Jak Starbucks ocalił mi życie"
Michael Gill