Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji - Georgeanne Brennan

Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji

4.00 Oceń książkę!

Autor: Georgeanne Brennan

Wydawnictwo: Czarne
ISBN: 9788375361902
EAN:
Format: 125 x 205
Oprawa: miękka
Stron: 240
Data wydania: 2010-04-14
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
31.49
książka
33.47zł
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Przed czterdziestu laty Georgeanne Brennan, zdobywczyni nagrody Jamesa Bearda, pisarka i miłośniczka kuchni, postanowiła zrealizować swoje marzenie o spokojnym, wiejskim życiu w Prowansji i razem z mężem i malutką córką wyruszyła na słoneczne południe Francji. Kupiła domek ze skrawkiem ziemi, kilka kóz i tytułową świnię i rozpoczęła swą przygodę z celebrowaniem przyjemności życia.

Jej żywe, pełne smakowitych przepisów i lokalnego kolorytu wspomnienia oddają bogactwo prowansalskiej kuchni i tradycji. Razem z autorką zaglądamy do garnków, ogrodów, lasów i winnic, zbieramy grzyby, robimy sery i gotujemy najprawdziwszą bouillabaisse. To czarująca opowieść, od której cieknie ślinka, smakowita strawa dla ducha i ciała, idealna dla smakoszy, miłośników Francji i wszystkich tych, których choć raz marzyli o tym, by spakować walizki i kupić bilet do pięknego życia. Georgeanne Brennan jest wielokrotnie nagradzaną autorką książek o kuchni i ogrodnictwie. Mieszka w północnej Kalifornii i w Prowansji, gdzie prowadzi szkołę kucharską. "Anglosasi kochają Prowansję, a prawdziwie spełnieni w tej miłości czują się dopiero wówczas, gdy kupią sobie dom we Francji i napiszą o tym książkę. Bez obaw jednak, Świnia w Prowansji nie jest kolejną enuncjacją maklera giełdowego z Londynu czy Bostonu, zachwycającego się naiwnie dźwiękiem cykad i smakiem pomidorów. Pochodząca z Kalifornii pani Georgeanne Brennan to uznana autorka książek kulinarnych, swą kulturową i jedzeniową przygodę z najpiękniejszym regionem Francji rozpoczęła już w roku tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym, więc dobrze wie, o czym pisze. Na tyle dobrze, że w trakcie łapczywej nocnej lektury spożyłem słoik oliwek, pół pęta francuskiej kiełbasy, kilka kieliszków różowego wina z departamentu Var, zamarynowałem schab w szałwii oraz rozmarynie, a tylko nad wyraz późna pora powstrzymała mnie przed sięgnięciem po calvados". Robert Makłowicz

Książka "Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji"
Georgeanne Brennan