Skok w otchłań - Nasielski Adam

Skok w otchłań

4.00 Oceń książkę!

Autor: Nasielski Adam

Wydawnictwo: Ciekawe Miejsca
ISBN: 9788363424916
EAN: 9788363424916
Format: 195 x 115 x 10
Oprawa: Miękka
Stron: 210
Data wydania: 2015
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
30.47
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Warszawa, lata 30. XX wieku. Do willi rodziny du Saule'ów zostaje zaproszony doktor Kazimierz Biernacki. Wizyta w na pozór spokojnej posiadłości staje się dla tajemniczego gościa okazją do obserwacji ciekawych typów ludzkich dojrzewających w dziwnej atmosferze domu… Dwa dni później inspektor Bernard Żbik otrzymuje wiadomość o strasznym zdarzeniu w willi. W trakcie śledztwa na jaw wychodzą kolejne osobliwości charakterów, które okażą się jedynym tropem do pozornie niemożliwego wykrycia mordercy i jego motywów. Jak bowiem prowadzić śledztwo w sprawie, w której brak jakichkolwiek materialnych śladów? W tragicznej "sprawie thuga" genialny detektyw będzie musiał wykonać ryzykowny "skok w otchłań" dusz ludzkich, by poznać wstrząsającą prawdę.

25. tom Kryminałów Przedwojennej Warszawy
WIELKIE GRY BERNARDA ŻBIKA

Fragment książki:
Stefan czekał na swego pana.
- Łóżko przygotowane, panie inspektorze. Co znaczy oaf? — potrząsnął trzymaną w palcach powieścią kryminalną, które pochłaniać umiał tuzinami o każdej porze.
- Głupiec - wyjaśnił Żbik. - Wymawia się ouf
- i uśmiechnął się. Nie lubił nigdy pomijać okazji do uśmiechu.
Zasnął natychmiast. Stefan, który powrócił po pięciu minutach, zbyt dobrze go już znał, aby mieć śmiałość go obudzić i oznajmić mu, że na biurku w gabinecie leży list ekspres, który posłaniec-listonosz przyniósł przed godziną, a więc już po północy. Bernard Żbik przeczytał więc ten list dopiero o dziewiątej nazajutrz przed śniadaniem. Podpis Ewy du Saule przeczytał inspektor od razu, gdyż miał zwyczaj, czytając list, przede wszystkim odczytać podpis.
[...] Treść brzmiała:
Niech Pan przyjedzie natychmiast. Karol nie żyje.

Patronat medialny: Klub MOrd

Książka "Skok w otchłań"
Nasielski Adam