Piarżysko - Jagiełło Michał

Piarżysko

4.00 Oceń książkę!

Autor: Jagiełło Michał

Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 9788324410309
EAN: 9788324410309
Format: 235 x 165 x 20
Oprawa: Twarda z obwolutą
Stron: ...
Data wydania: 2019
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
40.47
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Piarg - to ułomki, które kiedyś były wysoko. Niemal pod każdą większą ścianą skalną znajdujemy piarżyska - piarg uformowany w trójkąt przez czas wygrywający na swoich instrumentach, którymi są woda i śnieg, słońce i mróz, orzeźwiający powiew i przewalający się przez główną grań Tatr halny wiatr. Bloki skalne, istne sarkofagi z granitu lub wapienia, i ruchome głazy, aż po ostry żwir i wreszcie proch. Na tyle żyzny, że zakorzenia się w nim trawa, krzew, a nawet sama upartość kosodrzewina. Oczywiście - mają swoje indywidualne cechy. Jedne są wciąż żywe i tak zachłanne, że wczołgują się do jezior, inne już się ustatkowały i pogodziły ze swoją rolą - z wyniosłości do podnóżka, z twardości w ziemię: ubogą, ale przecież przyjmującą nawet limbę. Obejmując wzrokiem górę - od szczytu po piarg - mamy prawo przypomnieć szczytowi (a przy okazji i sobie!): Spokojnie, poczekaj - i na ciebie przyjdzie kolej. Nie szarp się przeciwko prawu. W naszej materialnej rzeczywistości tak już jest: z góry, w dół, z wysokiej grani otulanej przez mgły rozpoznawalności - w zapomnienie typowe dla zwyczajnego piarżyska. Od mocno posadowionych w historii literatury pisarzy, po kamyki-postaci wydobyte z piarżyska zapomnienia na światło czytelniczej łaskawości. Głównym tematem Piarżyska są wypowiedzi kilkunastu różnych osób o Tatrach i Zakopanem, udostępniane czytającej prasę publiczności począwszy od połowy XIX do początku XX wieku. I na zakończenie esej Kazimierz Przerwa-Tetmajer: echa tatrzańskie - pierwszy przegląd opinii pisarza o tak bliskich mu górach, ale nie w twórczości beletrystycznej i poezji, lecz w innych wypowiedziach o charakterze doraźnych korespondencji prasowych, felietonów, artykułów problemowych oraz szkiców, a nawet listów. Piarg - to ułomki, które kiedyś były wysoko. Niemal pod każdą większą ścianą skalną znajdujemy piarżyska - piarg uformowany w trójkąt przez czas wygrywający na swoich instrumentach, którymi są woda i śnieg, słońce i mróz, orzeźwiający powiew i przewalający się przez główną grań Tatr halny wiatr. Bloki skalne, istne sarkofagi z granitu lub wapienia, i ruchome głazy, aż po ostry żwir i wreszcie proch. Na tyle żyzny, że zakorzenia się w nim trawa, krzew, a nawet sama upartość kosodrzewina. Oczywiście - mają swoje indywidualne cechy. Jedne są wciąż żywe i tak zachłanne, że wczołgują się do jezior, inne już się ustatkowały i pogodziły ze swoją rolą - z wyniosłości do podnóżka, z twardości w ziemię: ubogą, ale przecież przyjmującą nawet limbę. Obejmując wzrokiem górę - od szczytu po piarg - mamy prawo przypomnieć szczytowi (a przy okazji i sobie!): Spokojnie, poczekaj - i na ciebie przyjdzie kolej. Nie szarp się przeciwko prawu. W naszej materialnej rzeczywistości tak już jest: z góry, w dół, z wysokiej grani otulanej przez mgły rozpoznawalności - w zapomnienie typowe dla zwyczajnego piarżyska. Od mocno posadowionych w historii literatury pisarzy, po kamyki-postaci wydobyte z piarżyska zapomnienia na światło czytelniczej łaskawości. Głównym tematem Piarżyska są wypowiedzi kilkunastu różnych osób o Tatrach i Zakopanem, udostępniane czytającej prasę publiczności począwszy od połowy XIX do początku XX wieku. I na zakończenie esej Kazimierz Przerwa-Tetmajer: echa tatrzańskie - pierwszy przegląd opinii pisarza o tak bliskich mu górach, ale nie w twórczości beletrystycznej i poezji, lecz w innych wypowiedziach o charakterze doraźnych korespondencji prasowych, felietonów, artykułów problemowych oraz szkiców, a nawet listów.

Książka "Piarżysko"
Jagiełło Michał