Panika na Kapitolu Teksty niewydane - Dołęga-Mostowicz Tadeusz

Panika na Kapitolu Teksty niewydane

4.00 Oceń książkę!

Autor: Dołęga-Mostowicz Tadeusz

Wydawnictwo: Dialog
ISBN: 9788380028494
EAN: 9788380028494
Format: 205 x 145 x 13
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Stron: ...
Data wydania: 2019
Gdzie kupić tanią książkę?
książka
42.47
Książka w Twoim domu w ciągu 48h
Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898-1939) - najpoczytniejszy polski autor w dwudziestoleciu międzywojennym. Twórca takich nieprzemijających przebojów czytelniczych, jak Kariera Nikodema Dyzmy czy Znachor, żeby wspomnieć tylko te najbardziej znane. Wbrew powszechnemu mniemaniu powieść Kariera Nikodema Dyzmy, wydana w 1932 roku, nie była jego debiutem jako człowieka pióra. Na przełomie lat 1924/1925 T. Dołęga-Mostowicz został felietonistą dziennika "Rzeczpospolita". We wrześniu 1927 roku za swoje cięte i bezkompromisowe publikacje zapłacił ciężkim pobiciem przez "nieznanych sprawców". Napastnicy poruszali się, jak wykazało śledztwo, samochodem komendanta głównego Policji Państwowej. Tom, który oddajemy w Państwa ręce, zawiera opisy i komentarze dotyczące życia kulturalnego okresu XX-lecia międzywojennego. Jest swoistym dokumentem epoki i trzecią częścią zbioru ponadczasowych w swojej wymowie felietonów i tekstów, które Tadeusz Dołęga-Mostowicz napisał przed rozpoczęciem błyskotliwej kariery powieściopisarskiej.

Mostowicz pokazuje po prostu samo życie (…). To życie podpatrzone przez niego jest pasjonująco ciekawe, ujęte z najefektowniejszego profilu (…).

"Express Poranny"

Wypadek, który każe wnioskować, że wchodzimy w nowy okres pałkarskiego terroru (...) Współpracownik naszego pisma redaktor Tadeusz Dołęga-Mostowicz został napadnięty (...)

"Rzeczpospolita"



Stało się już niemal aksjomatem, że wszystko, co się w Stanach Zjednoczonych robi, robi się z bezkonkurencyjną doskonałością. Zachwyt ten z prawdziwie polskim entuzjazmem idzie na ślepo, nie widząc nawet dość wyraźnych usterek i braków zarówno urządzeń, jak i życia amerykańskiego.

fragment tekstu "I na dolarze są plamy"

W kancelarii żandarmerii w Tulonie (…) pewnego dnia zabrakło papieru. Oszczędny urzędnik był w kłopocie, gdyż musiał właśnie w tym dniu rozesłać kilkaset wezwań do poborowych (…). Od czegóż jednak oszczędność francuska! Oto znalazł w szafie gruby plik ulotek komunistycznych (…), a korzystając z tego, że druga strona była niezadrukowana, wyzyskał ulotki na wezwania…

fragment tekstu "Nierentowna oszczędność"

Książka "Panika na Kapitolu Teksty niewydane"
Dołęga-Mostowicz Tadeusz